Adwokat Katarzyna Bórawska jest prawnikiem z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym. Ukończyła studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruniu gdzie między innymi reprezentowała swój uniwersytet w międzynarodowym konkursie prawniczym Philip C. Jessup International Law Moot Court Competition. Następnie odbyła staż w Ambasadzie RP w Waszyngtonie oraz staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli gdzie uczestniczyła w pracach m.in. Komisji Spraw Zagranicznych (AFET) oraz Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony (SEDE).

Nieobyczajny wybryk, zgodnie z polskim prawem wykroczeń, jest określony jako zachowanie sprzeczne z normami moralnymi lub społecznymi, które narusza porządek publiczny, lecz nie kwalifikuje się jako przestępstwo. Jest to kategoria wykroczeń, która obejmuje szeroki zakres działań, takich jak obsceniczne zachowanie, hałasowanie w miejscach publicznych, niszczenie mienia, czy zakłócanie spokoju. Co za to grozi?

Nieobyczajny wybryk

Pojęcie "nieobyczajny wybryk" nie jest ściśle zdefiniowane w polskim Kodeksie wykroczeń, jednakże jest używane do opisu różnych czynów, które nie są akceptowalne w społeczeństwie, ale nie są na tyle poważne, aby być traktowane jako przestępstwa. Przedmiotem ochrony w tym wypadku jest obyczajność publiczna. Przykłady zachowań, które mogą być uznane za nieobyczajne wybryki, obejmują:

  1. zakłócanie porządku publicznego poprzez nadmierny hałas,
  2. spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych,
  3. publiczne wyrażanie agresji lub obrażanie innych osób,
  4. załatwienie potrzeb fizjologicznych w miejscach publicznych,

Jak wskazywał np. Sąd Okręgowy w Zamościu w wyroku z dnia 1 stycznia 2009 roku: ,,Nieobyczajnego wybryku dopuszcza się także ten, kto w miejscu publicznym wykonuje obelżywy gest. Tzw. nieobyczajnym wybrykiem jest zachowanie, którego w konkretnych okolicznościach, miejscu i otoczeniu ze względu na przyjęte zwyczajowo normy współżycia społecznego nie należało się spodziewać, a które budzi w odczuciu społecznym gniew lub oburzenie” (sygn. akt II Waz 81/09).

I. Kulczycki i J. Zduńczyk uznali, że jest to „(...) czyn, który narusza dobre obyczaje i może wywołać publiczne zgorszenie. Pojęcie nieobyczajnego wybryku obejmuje także czyny obrażające wstydliwość (...). Nieobyczajny wybryk nie zawsze jest jednak czynem kolidującym tylko z obyczajnością lub poczuciem publicznej moralności i wstydliwości. Nieobyczajnym wybrykiem będzie również czyn prostacki, grubiański, jak też czyn nieprzyzwoity, sprzeciwiający się w sposób rażący dobrym obyczajom, lekceważący otoczenie i wywołujący nastrój oburzenia i potępienia ze strony osób spostrzegających go”.

Niewątpliwie pojęcie nieobyczajnego wybryku ma związek z zasadami współżycia społecznego. Nieobyczajny wybryk można zatem określić jako zachowanie lekceważące zasady współżycia społecznego i w konsekwencji mogące wywołać negatywną ocenę przeciętnego człowieka.

Jaka kara?

Za popełnienie nieobyczajnego wybryku grożą różne sankcje, w zależności od rodzaju czynu oraz jego skutków. Zasadą jest, zgodnie z art. 140 Kodeksu wykroczeń, że kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany. Sąd, rozpatrując każde konkretne przypadki, bierze pod uwagę okoliczności czynu, jego społeczne konsekwencje oraz ewentualne uprzednie wykroczenia sprawcy. Ważne jest również, aby sąd brał pod uwagę prawo do obrony godności osobistej i porządku publicznego.

Już z samej gramatycznej analizy przepisu wynika, że aby ponieść odpowiedzialność za ten czyn musimy, po pierwsze: dopuścić się nieobyczajnego wybryku, po drugie: dopuścić się go publicznie. W  tym miejscu warto wskazać, iż jeśli dany wybryk wywoła skutek w postaci zgorszenia osoby trzeciej np. osoby zgłaszającej zdarzenie na policję, to czyn taki będzie już innym wykroczeniem – zakłóceniem spokoju lub porządku publicznego (art. 51 k.w.), za który można być ukaranym surowszą karą grzywny (do 5.000 zł) a także karą ograniczenia wolności czy aresztu.

Karanym na podstawie art. 140 k.w. nieobyczajnym wybrykiem jest tylko taki czyn, którego sprawca dopuścił się publicznie. Oznacza to, iż musi mieć on miejsce w przestrzeni publicznej, tak aby inne osoby były narażone na zgorszenie z uwagi na wystąpienie takiego czynu. Sprawcą tego wykroczenia może być każdy człowiek zdolny do ponoszenia odpowiedzialności za wykroczenie. Jest to więc wykroczenie powszechne.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa wykroczeń

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska