Adwokat Katarzyna Bórawska jest prawnikiem z kilkuletnim doświadczeniem zawodowym. Ukończyła studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruniu gdzie między innymi reprezentowała swój uniwersytet w międzynarodowym konkursie prawniczym Philip C. Jessup International Law Moot Court Competition. Następnie odbyła staż w Ambasadzie RP w Waszyngtonie oraz staż w Parlamencie Europejskim w Brukseli gdzie uczestniczyła w pracach m.in. Komisji Spraw Zagranicznych (AFET) oraz Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony (SEDE).

Rozwód jest nie tylko emocjonalnie trudnym procesem, ale także wiąże się z kosztami finansowymi. W Polsce, koszty rozwodu mogą różnić się w zależności od wielu czynników, takich jak stopień skomplikowania sprawy, wymagane opłaty sądowe oraz koszty związane z pomocą prawną. W dzisiejszym artykule przedstawiamy szczegółowe informacje na temat kosztów związanych z postępowaniem rozwodowym w Polsce.

Sprawa rozwodowa – koszty początkowe

Podstawowa opłata sądowa za wniesienie pozwu rozwodowego wynosi 600 zł. Jest to jednorazowa opłata, którą wnosi osoba składająca pozew. Jeśli małżonkowie wspólnie zdecydują się na rozwód bez orzekania o winie, opłata sądowa zmniejsza się do 300 zł. W takim przypadku, sąd zobowiązuje drugą stronę do zwrotu połowy tej kwoty, tj. 150 zł, co obniża faktyczny koszt postępowania.

W procesie rozwodowym, zwłaszcza gdy sprawa dotyczy opieki nad małoletnimi dziećmi lub zdrowia psychicznego, może wystąpić konieczność powołania biegłego sądowego. Najczęściej są to specjaliści z zakresu psychologii, psychiatrii lub innych dziedzin medycyny. Zazwyczaj wynosi od 800 do 2000 zł. Cena może się różnić w zależności od skomplikowania sprawy oraz renomy specjalisty. Opinię biegłego sądowego można uzyskać znacznie szybciej niż opinię sporządzoną przez Opiniodawczy Zespół Sądowych Specjalistów, który może pracować nad opinią nawet ponad pół roku. Gdy sąd zleci przygotowanie opinii OZSS, czas oczekiwania może być znacznie dłuższy, co może wpłynąć na wydłużenie całego procesu rozwodowego.

Nadto, w celu zbadania warunków panujących w domu dziecka, sąd może zarządzić wykonanie wywiadu środowiskowego. Koszt jednorazowej wizyty kuratora rodzinnego wynosi około 80 zł. Czasami konieczne są wizyty w dwóch miejscach zamieszkania, aby sprawdzić warunki w domu matki i ojca.

Dalsze koszty. Koszt prawnika?

Koszty profesjonalnego pełnomocnika, takiego jak adwokat czy radca prawny, są zróżnicowane i zależą od indywidualnych ustaleń z prawnikiem. Stawki mogą się różnić w zależności od regionu, renomy prawnika oraz skomplikowania sprawy. W przypadku bardzo skomplikowanych spraw, wymagających długotrwałych i intensywnych działań, stawki wynagrodzenia prawnika mogą być wyższe. Natomiast w przypadku prostszych spraw, koszt usługi może być niższy.

Koszty pomocy prawnej mogą znacznie się różnić w zależności od zakresu usług oraz stopnia skomplikowania sprawy:

  1. Jedna porada prawna – w dużych miastach cena za godzinne spotkanie zaczyna się od 250 zł.
  2. Sporządzenie pozwu o rozwód - może to być jedyna usługa świadczona przez prawnika.
  3. Reprezentacja w postępowaniu sądowym - współpraca z prawnikiem może obejmować również reprezentację w sądzie.
  4. Honorarium dla adwokata – jak wynika z krótkiego researchu przeprowadzonego na rynku, przypadku prostych spraw kosztuje od 1500 zł, a w bardziej skomplikowanych postępowaniach może wynosić nawet do kilkunastu tysięcy złotych. W sprawie o rozwód opłata minimalna dla adwokata/radcy prawnego według rozporządzenia obecnie wynosi 720 zł.

W niektórych przypadkach strona może ubiegać się o zwolnienie od kosztów sądowych. Aby to uzyskać, należy złożyć odpowiedni wniosek wraz z oświadczeniem o stanie majątkowym i rodzinnym. Sąd może zwolnić stronę częściowo lub całkowicie od ponoszenia kosztów sądowych. Osoba wnosząca o zwolnienie od kosztów sądowych musi wypełnić formularz oświadczenia o stanie majątkowym, który zawiera informacje na temat dochodów, posiadanego majątku, zobowiązań finansowych oraz sytuacji rodzinnej.

Podsumowując, koszt sprawy rozwodowej w Polsce może być zróżnicowany i zależy od wielu czynników, takich jak stopień skomplikowania sprawy, opłaty sądowe, koszty wynagrodzenia prawnika oraz dodatkowe opłaty związane z mediacją czy opiniami biegłych. Podstawowa opłata sądowa za wniesienie pozwu wynosi 600 zł, ale całkowite koszty mogą sięgać kilku tysięcy złotych, szczególnie w przypadku skomplikowanych spraw. W niektórych przypadkach możliwe jest uzyskanie zwolnienia od kosztów sądowych, co może znacznie obniżyć całkowite koszty postępowania rozwodowego.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa rodzinnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Polski Kodeks Karny (KK) w art. 254 przewiduje odpowiedzialność karną za czynny udział w zbiegowisku, które jest rodzajem nielegalnego zgromadzenia, często prowadzącego do naruszenia porządku publicznego. Artykuł ten ma na celu ochronę porządku publicznego oraz bezpieczeństwa obywateli. Co jednak konkretnie za to grozi?

Udział w zbiegowisku

Zbiegowisko to zgromadzenie osób, które swoim zachowaniem naruszają porządek publiczny, prowadząc do zagrożenia życia, zdrowia lub mienia. Kluczowe jest tu określenie „czynny udział”, co oznacza, że nie wystarczy jedynie przebywanie w miejscu zdarzenia – konieczne jest aktywne uczestnictwo w działaniach zbiegowiska. Przykłady czynnego udziału to udział w zamieszkach, atakowanie osób, niszczenie mienia.

Osoba musi mieć świadomość, że uczestnicy zbiegowiska wspólnie dopuszczają się gwałtownego zamachu. Sama obecność w miejscu zdarzenia nie jest wystarczająca do przypisania odpowiedzialności karnej. Głównym celem ochrony jest porządek publiczny, który w tym kontekście oznacza akceptowane w społeczeństwie zasady dotyczące korzystania z wolności zgromadzeń; dodatkowo chronione są życie i zdrowie ludzi oraz mienie. „Zbiegowisko” jest przypadkowym, spontanicznym, niezorganizowanym zgromadzeniem większej liczby osób, niezależnie od powodu zebrania, nawet jeśli nie budzi ono żadnych obaw.

Charakteryzuje się ono spontanicznym, niekontrolowanym powstaniem i przebiegiem, nawet gdy uczestnicy mają wspólny motyw. Zorganizowane pochody czy manifestacje nie są zbiegowiskami. Czynny udział w zbiegowisku nie musi polegać na bezpośrednim ataku na osobę lub mienie. Aby uznać odpowiedzialność z tego przepisu, nie trzeba ustalać, że każdy uczestnik dokonał indywidualnego aktu przemocy; wystarczy, że brał udział w zbiegowisku, będąc świadomym, że jego uczestnicy wspólnie dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie.

Natomiast „gwałtowny zamach na mienie” odnosi się głównie do sposobu działania. Nie musi on być definiowany przez wielkość szkody, jednak gwałtowność zamachu wiąże się z intencją sprawcy, by spowodować konkretny skutek w postaci uszkodzenia, zniszczenia lub utraty mienia wskutek użycia przemocy (z uzasadnienia uchwały SN z 19.02.1997 r., I KZP 39/96, OSNKW 1997/3–4, poz. 22). Gwałtowny zamach na osobę to taki, którego intensywność zagraża co najmniej uszczerbkiem na zdrowiu. Każdy człowiek może być podmiotem przestępstwa z § 1 (przestępstwo powszechne), ponieważ każdy może wziąć udział w zbiegowisku. Nie może nim być jednak przypadkowy przechodzień lub postronny obserwator, który nie wspiera działań zbiegowiska, ani osoba, która nie może opuścić tłumu mimo prób.

Jest to przestępstwo bezskutkowe, ponieważ karany jest sam udział w zbiegowisku. W typie zasadniczym przestępstwo może być popełnione jedynie umyślnie; udział w zbiegowisku wymaga zamiaru bezpośredniego, natomiast w odniesieniu do gwałtownego charakteru zbiegowiska wystarczy zamiar ewentualny.

Kara pozbawienia wolności?

Zgodnie z art. 254 § 1 Kodeksu karnego, kto bierze czynny udział w zbiegowisku wiedząc, że jego uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli zaś następstwem gwałtownego zamachu jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, uczestnik zbiegowiska określony w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

W praktyce sądowej, ocena czynnego udziału w zbiegowisku jest szczegółowa. Sąd bada, czy oskarżony aktywnie uczestniczył w działaniach zbiegowiska oraz czy jego zachowanie wpisuje np. się w kryteria zamachu na życie, zdrowie lub mienie. Przykładowo, osoby filmujące zdarzenia mogą nie być uznane za czynnie uczestniczące, chyba że ich działania wspomagałyby zamach.

Reasumując, art. 254 Kodeksu Karnego ma na celu zapobieganie i karanie za udział w zbiegowiskach, które stanowią zagrożenie dla porządku publicznego. Kluczowe jest zrozumienie, że odpowiedzialność karna dotyczy aktywnego uczestnictwa w działaniach zbiegowiska, które są wymierzone przeciwko życiu, zdrowiu lub mieniu. Przepis ten stanowi ważny element systemu prawnego, chroniąc społeczeństwo przed niebezpiecznymi zgromadzeniami i ich skutkami.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa karnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem państwa i gwarantem ciągłości władzy państwowej. W związku z tym, wszelkie zamachy na jego życie czy też zdrowie są traktowane przez polskie prawo karne z najwyższą surowością. Przepisy regulujące odpowiedzialność za takie czyny znajdują się głównie w Kodeksie karnym. Co za to grozi?

Zamach na Prezydenta – na kazusie Donalda Trumpa

Ostatnie wydarzenia w Stanach Zjednoczonych, gdzie doszło do nieudanego zamachu na życie byłego prezydenta i obecnego kandydata na Prezydenta USA, Donalda Trumpa, przypominają o poważnych konsekwencjach zamachów na życie głów państw. W incydencie tym, zamachowiec oddał strzał, który obtarł ucho Trumpa, zanim został zastrzelony przez ochronę. Tego typu zdarzenia podkreślają potrzebę surowych przepisów prawnych, które mają na celu ochronę najwyższych przedstawicieli państwa. W Polsce taka ochrona jest zagwarantowana m.in. przez art. 134 Kodeksu karnego.

Zgodnie z tym przepisem, kto dopuszcza się zamachu na życie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. Art. 134 KK chroni życie Prezydenta RP, który jest najwyższym przedstawicielem państwa i gwarantem jego ciągłości. Atak na życie Prezydenta jest jednocześnie atakiem na instytucję państwa i jego stabilność. Sprawcą może być każda osoba, bez względu na obywatelstwo czy status społeczny. Zamach na życie Prezydenta obejmuje wszelkie działania zmierzające do pozbawienia go życia. Może to być bezpośrednie usiłowanie, jak np. strzał, podłożenie bomby czy inna forma ataku fizycznego. Przestępstwo to może być popełnione jedynie z zamiarem bezpośrednim. Sprawca musi mieć świadomość, że jego działanie zmierza do pozbawienia życia Prezydenta.

Jak wskazuje się w doktrynie, głównym przedmiotem ochrony są niezakłócone funkcjonowanie i konstytucyjny ustrój Rzeczypospolitej Polskiej. Ubocznym przedmiotem ochrony są życie i zdrowie człowieka pełniącego funkcję Prezydenta RP. Przestępstwo to może zostać popełnione zarówno poprzez działanie, jak i zaniechanie. Pojęcie zamachu nie jest ograniczone do działań z użyciem przemocy. Jest to przestępstwo o charakterze materialnym, nie wymagające zaistnienia skutku w postaci pozbawienia życia Prezydenta RP lub uszczerbku na jego zdrowiu. Nieudana próba pozbawienia życia Prezydenta RP stanowi usiłowanie zabójstwa, ale ze względu na szczególne regulacje zawarte w art. 134, jest traktowana jako dokonanie przestępstwa zamachu. Przestępstwo to może być popełnione umyślnie, zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i ewentualnym. Działania te mają na celu pozbawienie życia Prezydenta RP i obiektywnie co najmniej bezpośrednio zagrażają jego życiu.

Jaka kara?

Zgodnie z regulacjami w Kodeksie karnym, przewidziana jest kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12 - taka kara jest przewidziana dla sprawców zamachu na życie Prezydenta, co odzwierciedla powagę przestępstwa. Nadto, w najcięższych przypadkach sąd może orzec dożywotnie pozbawienie wolności, co podkreśla wyjątkowo surowe podejście do tego rodzaju czynów.

W porównaniu z przepisami w innych krajach, polski Kodeks karny jest równie surowy. Na przykład, w Stanach Zjednoczonych próba zamachu na życie Prezydenta również wiąże się z bardzo surowymi karami, często obejmującymi karę dożywotniego więzienia. Z uwagi na to, zamach na życie Prezydenta RP jest jednym z najcięższych przestępstw w polskim systemie prawnym, co odzwierciedla treść art. 134 Kodeksu karnego. Surowe kary, takie jak pozbawienie wolności na czas nie krótszy od lat 12 lub kara dożywotniego pozbawienia wolności, mają na celu odstraszenie potencjalnych sprawców i ochronę stabilności państwa. Ostatnie wydarzenia w USA przypominają o nieustającej potrzebie ochrony głów państw przed zamachami, a polskie prawo zapewnia w tym zakresie odpowiednie mechanizmy.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa karnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Alimenty są obowiązkowymi świadczeniami na rzecz uprawnionych, zwykle dzieci, przez zobowiązanych, zazwyczaj rodziców. W Polsce zasady dotyczące alimentów regulują przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Alimenty mogą być zarówno podwyższane, jak i obniżane, zależnie od zmieniających się okoliczności życiowych stron. Jak to jednak zrobić?

Podwyższenie lub obniżenie alimentów

Podstawę stanowi tutaj art. 138 ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Zgodnie z nim, w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Według zaś art. 135 § 1 Kodeksu, zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Podwyższenie alimentów może zatem być uzasadnione np. w następujących przypadkach:

  • Wzrost potrzeb uprawnionego - koszty utrzymania dziecka mogą rosnąć wraz z jego wiekiem, np. na skutek rozpoczęcia edukacji w szkole średniej lub na studiach.
  • Pogorszenie sytuacji materialnej uprawnionego - jeżeli osoba otrzymująca alimenty znajduje się w trudniejszej sytuacji finansowej, np. w wyniku utraty pracy.
  • Poprawa sytuacji materialnej zobowiązanego - jeśli osoba zobowiązana do płacenia alimentów zaczyna zarabiać więcej, np. awansuje w pracy lub otrzymuje spadek.

Podobnie obniżenie alimentów może być uzasadnione przypadkach takich jak poprawa sytuacji materialnej uprawnionego (gdy dziecko lub inna osoba otrzymująca alimenty zaczyna zarabiać własne pieniądze, np. podejmując pracę), pogorszenie sytuacji materialnej zobowiązanego (jeśli osoba płacąca alimenty traci pracę, ulega wypadkowi lub w inny sposób traci dochody) czy też zmniejszenie potrzeb uprawnionego (na przykład, jeśli dziecko kończy edukację i zaczyna samodzielnie zarabiać na siebie).

Jak to zrobić?

Aby dokonać zmiany wysokości alimentów, należy:

  1. Złożyć pozew do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania uprawnionego lub zobowiązanego.
  2. Przedstawić dowody - konieczne jest przedstawienie dowodów uzasadniających zmianę sytuacji życiowej. Mogą to być zaświadczenia o zarobkach, rachunki, faktury, dokumenty medyczne itp.
  3. Udział w rozprawach sądowych: Sąd rozpatruje sprawę, biorąc pod uwagę dowody i zeznania stron. Następnie wydaje wyrok.

Sąd, rozpatrując wniosek o zmianę alimentów, bierze pod uwagę konkretną sytuację uprawnionego i zobowiązanego (ich warunki ekonomiczne, możliwości zarobkowe oraz koszty utrzymania). Poza tym, Sąd ocenia, czy alimenty nadal spełniają swoją funkcję, czyli zapewnienie środków utrzymania uprawnionemu. Zmiana obowiązku alimentacyjnego może nastąpić nie tylko na mocy orzeczenia sądu (wtedy jak zostało wskazane Sąd wydaje decyzję na podstawie przeprowadzonego postępowania). Poza tym, strony mogą zawrzeć umowę dotyczącą zmiany wysokości alimentów, jeżeli są w stanie dojść do porozumienia.

Zmiana wyroku lub umowy może również polegać na stwierdzeniu ustania obowiązku alimentacyjnego, jeżeli nie istnieją już przesłanki uzasadniające ten obowiązek. Może to nastąpić np. w przypadku osiągnięcia przez dziecko samodzielności finansowej. Z uwagi na to, możliwość żądania zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego w Polsce jest uzależniona od zmiany okoliczności życiowych stron. Zmiana ta musi być istotna i dobrze udokumentowana. Sąd, analizując wniosek, bierze pod uwagę konkretne warunki ekonomiczne i społeczno-bytowe uprawnionego i zobowiązanego, starając się utrzymać równowagę między interesami obu stron.

Plusem w tym przypadku jest to, że osoba dochodząca świadczeń alimentacyjnych zwolniona jest z opłat sądowych na mocy ustawy. Możliwość podwyższenia lub obniżenia alimentów w Polsce jest dobrze uregulowana prawnie i zależy od zmieniających się okoliczności życiowych stron. Sąd każdorazowo ocenia, czy zmiana sytuacji jest na tyle znacząca, że uzasadnia modyfikację wysokości świadczeń alimentacyjnych. Kluczowe jest odpowiednie udokumentowanie tych zmian i aktywny udział w procedurze sądowej.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa rodzinnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Sprawa rozwodowa to proces, który formalnie kończy małżeństwo. W Polsce rozpatrywaniem takich spraw zajmują się określone sądy, a czas trwania postępowania może być różny w zależności od wielu czynników. Dzisiejszy artykuł wyjaśnia, który sąd rozpatruje sprawy rozwodowe oraz jakie są główne czynniki wpływające na czas trwania takiego postępowania.

Sprawa rozwodowa – ile trwa?

Czas trwania sprawy rozwodowej w Polsce może być różny w zależności od kilku czynników. Jeśli małżonkowie zgadzają się na rozwód i nie mają spornych kwestii dotyczących np. winy rozkładu pożycia i nie mają wspólnych małoletnich dzieci, to sprawa może zakończyć się szybciej. Taki rozwód może trwać jedną rozprawę, wyznaczoną np. po 2 miesiącach od złożenia pozwu, w zależności od obłożenia sądu. Jeżeli zaś małżonkowie nie zgadzają się co do winy za rozpad małżeństwa lub inne kluczowe kwestie, postępowanie może być bardziej skomplikowane i trwać dłużej, średnio 7-8 miesięcy, a w skrajnych przypadkach nawet kilka lat.

Sprawy dotyczące podziału majątku, ustalania alimentów czy opieki nad dziećmi mogą znacznie wydłużyć czas trwania postępowania rozwodowego. W takich przypadkach sąd musi przeprowadzić dodatkowe dowody, wysłuchać świadków i może zlecić opinie biegłych. Czas oczekiwania na rozprawy rozwodowe może być różny w zależności od obciążenia danego sądu. W większych miastach sądy mogą być bardziej obciążone, co wydłuża czas trwania postępowania.

Nadto, warto także wskazać na sam przebieg postępowania rozwodowego. Postępowanie rozpoczyna się od złożenia pozwu rozwodowego przez jednego z małżonków w sądzie okręgowym. Pozew powinien zawierać informacje o stronach, przyczyny rozwodu oraz ewentualne żądania dotyczące podziału majątku, alimentów i opieki nad dziećmi. Po złożeniu pozwu, druga strona ma prawo do złożenia odpowiedzi na pozew, w której może przedstawić swoje stanowisko i żądania (zwykle sąd zobowiązuje do tego w określonym terminie). W zależności od skomplikowania sprawy, może odbyć się kilka rozpraw sądowych, podczas których sąd przesłuchuje strony, świadków i ewentualnych biegłych. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, sąd wydaje wyrok, w którym reguluje stan prawny stron.

Kto i jak rozpatruje sprawę o rozwód?

 Sprawy o rozwód należą do właściwości sądów okręgowych. Oznacza to, że pozew o rozwód powinien być skierowany do właściwego miejscowo sądu okręgowego. Podstawy prawne w tym przypadku obejmują art. 17 pkt 1 Kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c.). Przepis ten określa, że sprawy o rozwód rozpatrują sądy okręgowe. Istotny jest także art. 41 k.p.c. - właściwość miejscowa sądu okręgowego w sprawach o rozwód jest właściwością wyłączną. Oznacza to, że postępowanie może toczyć się tylko przed sądem ściśle określonym w przepisach prawa.

Jeśli chodzi zaś o właściwość miejscową, powództwo ze stosunku małżeństwa wytacza się przed sąd, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie wspólne miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w tym okręgu nadal ma miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu. Jeżeli żadne z małżonków nie ma miejsca zamieszkania lub zwykłego pobytu w okręgu sądu ustalonego według powyższej zasady, wyłącznie właściwy jest sąd miejsca zamieszkania strony pozwanej. Wreszcie, jeżeli nie można ustalić miejsca zamieszkania strony pozwanej według przepisów prawa, na przykład gdy przebywa za granicą, wyłącznie właściwy jest sąd miejsca zamieszkania powoda.

Reasumując zatem, proces rozwodowy w Polsce może trwać od kilku miesięcy do kilku lat, w zależności od zgodności małżonków, skomplikowania sprawy oraz obciążenia sądów. Sprawy o rozwód są rozpatrywane przez sądy okręgowe, a właściwość miejscowa sądu jest ściśle określona przepisami prawa. Ustalenie właściwego sądu odbywa się na podstawie ostatniego wspólnego miejsca zamieszkania małżonków, miejsca zamieszkania strony pozwanej lub miejsca zamieszkania powoda, jeśli pozwana strona przebywa za granicą.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa rodzinnego i rozwodu

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Pozbawienie wolności za próby wywierania wpływu na świadka jest kluczowym elementem polskiego systemu prawnego, mającym na celu ochronę integralności postępowania sądowego i ścigania karnego. Działania te obejmują zarówno groźby, zastraszanie, jak i inne formy nacisku, które mogą wpłynąć na zeznania świadka lub jego zachowanie w trakcie postępowania. W polskim systemie prawnym, regulacje dotyczące tego przestępstwa znajdują się przede wszystkim w Kodeksie karnym.

Wywieranie wpływu na świadka

Ochrona świadków jest fundamentalnym elementem sprawiedliwego procesu. Bezpieczeństwo świadków zapewnia prawidłowy przebieg postępowania, umożliwiając ujawnienie prawdy i zapewniając sprawiedliwość. Świadkowie, którzy czują się zagrożeni, mogą być mniej skłonni do współpracy z organami ścigania, co może prowadzić do problemów z dochodzeniem prawdy i wymierzeniem sprawiedliwości.

W Polsce stosowane są różne środki mające na celu ochronę świadków przed próbami wywierania wpływu, w tym np. programy ochrony świadków – czyli specjalne programy ochronne dla świadków, którzy są narażeni na poważne ryzyko. Nadto, w niektórych przypadkach dane osobowe świadków mogą być anonimizowane, aby chronić ich tożsamość, a podejrzani o próby wywierania wpływu na świadków mogą być tymczasowo aresztowani w celu zapobieżenia dalszemu wpływowi.

Art. 245 Kodeksu karnego (KK) reguluje przestępstwo polegające na używaniu przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na uczestników postępowania sądowego lub karnego. Celem tego przepisu jest ochrona integralności procesów sądowych oraz zapewnienie bezpieczeństwa i niezależności osób biorących w nich udział.

Jaka kara?

Zgodnie z tym przepisem, kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka, biegłego, tłumacza, oskarżyciela albo oskarżonego lub w związku z tym narusza jego nietykalność cielesną, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Regulacje te odnoszą się zatem nie tylko do świadka, ale także innych podmiotów ważnych dla postępowania karnego – biegłego, tłumacza, oskarżyciela, oskarżonego. Obejmuje to szerokie spektrum osób, które mogą być narażone na próby wywierania wpływu podczas procesu sądowego.

Przepis odnosi się do fizycznego naruszania nietykalności cielesnej osoby w celu wywarcia na nią wpływu. Obejmuje także groźby, które mają na celu zastraszenie osoby i wymuszenie na niej określonego zachowania. Groźba ta musi być bezprawna, czyli niezgodna z prawem i obiektywnie zastraszająca. Przepis wymaga, aby przemoc lub groźba miały na celu wywarcie wpływu na uczestnika postępowania. Oznacza to, że działania te muszą być ukierunkowane na zmianę zeznań, opinii, tłumaczenia lub innego zachowania uczestnika procesu sądowego. W ramach tego przepisu uwzględnione jest także naruszanie nietykalności cielesnej uczestników postępowania, co podkreśla powagę przestępstwa i jego wpływ na integralność fizyczną osób chronionych.

Za przestępstwo określone w art. 245 KK grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Sankcja ta podkreśla wagę ochrony integralności procesu sądowego i osób w nim uczestniczących, a także stanowi istotny środek odstraszający przed podejmowaniem prób wywierania wpływu na uczestników postępowania. Przepis art. 245 KK ma na celu zapewnienie, że uczestnicy postępowania mogą działać bez obawy o swoje bezpieczeństwo, co jest fundamentem sprawiedliwego i rzetelnego procesu.

W praktyce sądowej przypadki prób wywierania wpływu na świadków są traktowane bardzo poważnie. Sąd bierze pod uwagę zarówno bezpośrednie dowody takie jak nagrania, zeznania innych świadków, jak i pośrednie dowody wskazujące na próbę zastraszania lub nakłaniania do zmiany zeznań.

Z uwagi na to, pozbawienie wolności za próby wywierania wpływu na świadka jest ważnym mechanizmem ochronnym w polskim systemie prawnym. Przepisy kodeksu karnego, praktyka sądowa oraz środki ochrony świadków są kluczowe w zapewnieniu integralności procesu sądowego i karnego. Chronią one świadków przed zastraszaniem i naciskami, co jest niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa karnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

W sprawach rozwodowych jednym z kluczowych elementów wyroku jest orzeczenie o winie rozkładu pożycia małżeńskiego. To orzeczenie ma istotne znaczenie nie tylko dla formalnego zakończenia małżeństwa, ale także dla konsekwencji prawnych i majątkowych związanych z rozwodem. W dzisiejszym artykule omawiamy, od czego zależy orzeczenie o winie w wyroku rozwodowym oraz jakie są jego konsekwencje.

Wina w wyroku rozwodowym

W Polsce kwestie dotyczące rozwodów regulują przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (KRO). Zgodnie z art. 57 § 1 KRO, sąd orzeka, czy i który z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego, chyba że małżonkowie zgodnie wniosą o zaniechanie orzekania o winie. Sąd może zatem wydać trzy rodzaje orzeczeń dotyczących winy:

  1. Orzeczenie o winie jednego z małżonków – sąd stwierdza, że za rozkład pożycia małżeńskiego odpowiedzialny jest wyłącznie jeden z małżonków.
  2. Orzeczenie o winie obu małżonków – sąd stwierdza, że za rozkład pożycia małżeńskiego odpowiedzialni są oboje małżonkowie.
  3. Zaniechanie orzekania o winie – na zgodny wniosek małżonków sąd zaniecha orzekania o winie, co oznacza, że rozwód zostaje orzeczony bez przypisywania winy któremukolwiek z małżonków.

Zwykle polega to na tym, że jedno z małżonków składa pozew rozwodowy do sądu, w którym może wskazać, że żąda orzeczenia o winie drugiego małżonka. Wtedy sąd przeprowadza postępowanie dowodowe, w trakcie którego przesłuchuje świadków, analizuje dokumenty i inne dowody przedstawione przez strony. Po przeprowadzeniu postępowania sąd wydaje wyrok, w którym orzeka o winie lub zaniechaniu orzekania o winie.

Sąd orzekający o winie bierze pod uwagę wiele czynników, które mogą wpłynąć na rozkład pożycia małżeńskiego. Najważniejsze z nich to:

  1. Zdrada małżeńska – zdrada jednego z małżonków jest najczęściej uznawana za główną przyczynę rozkładu pożycia i może prowadzić do orzeczenia wyłącznej winy zdradzającego małżonka.
  2. Przemoc domowa – fizyczna, psychiczna lub ekonomiczna przemoc wobec współmałżonka jest poważnym powodem do orzeczenia winy.
  3. Alkoholizm lub inne uzależnienia – nadużywanie alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych, które prowadzi do destrukcji relacji małżeńskiej.
  4. Zaniedbywanie obowiązków rodzinnych – brak troski o rodzinę, zaniedbywanie dzieci, brak wsparcia finansowego lub emocjonalnego.
  5. Inne powody – sąd może także brać pod uwagę inne okoliczności, które miały wpływ na rozkład pożycia małżeńskiego. Procedura sądowa.

Na co wpływa orzeczenie o winie w wyroku?

Poza tym, orzeczenie o winie w wyroku rozwodowym może mieć określone konsekwencje. Małżonek uznany za wyłącznie winnego może być zobowiązany do płacenia alimentów na rzecz niewinnego małżonka, jeśli rozwód spowodował pogorszenie jego sytuacji materialnej. Dla wielu osób orzeczenie o winie ma także znaczenie emocjonalne i psychologiczne. Otrzymanie pisemnego potwierdzenia winy drugiego małżonka daje poczucie sprawiedliwości i satysfakcji moralnej.

Trzeba przy tym pamiętać jednak, że zasadniczo podział majątku nie zależy bezpośrednio od winy małżonków. Jednakże orzeczenie o winie może mieć wpływ na decyzje dotyczące opieki nad dziećmi i kontaktów z nimi. Z uwagi na to, orzeczenie o winie w wyroku rozwodowym zależy od wielu czynników, w tym zachowania małżonków i przyczyn rozkładu pożycia małżeńskiego. Sąd bierze pod uwagę dowody przedstawione przez strony oraz przeprowadza postępowanie dowodowe. Orzeczenie o winie może mieć istotne konsekwencje prawne i rodzinne, dlatego warto dokładnie przygotować się do postępowania rozwodowego, zasięgając porady prawnej i zbierając odpowiednie dowody.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa rodzinnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Nieprzestrzeganie środków karnych orzeczonych przez sąd może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. W Polsce, takie działania są regulowane przez artykuł 244 Kodeksu karnego. Zrozumienie tych przepisów oraz konsekwencji ich naruszenia jest kluczowe dla każdego obywatela. Z jaką karą może się to wiązać w praktyce?

Środki karne

Zgodnie z art. 39 Kodeksu karnego, środkami karnymi są:

  • pozbawienie praw publicznych;
  • zakaz zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej;
  • zakaz prowadzenia działalności związanej z wychowaniem, leczeniem, edukacją małoletnich lub z opieką nad nimi;
  • zakaz zajmowania stanowiska lub wykonywania zawodu lub pracy w organach i instytucjach państwowych i samorządu terytorialnego, a także w spółkach prawa handlowego, w których Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego posiadają bezpośrednio lub pośrednio przez inne podmioty co najmniej 10% akcji lub udziałów;
  • zakaz przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, kontaktowania się z określonymi osobami, zbliżania się do określonych osób lub opuszczania określonego miejsca pobytu bez zgody sądu;
  • zakaz wstępu na imprezę masową;
  • zakaz wstępu do ośrodków gier i uczestnictwa w grach hazardowych;
  • nakaz okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym;
  • zakaz prowadzenia pojazdów;
  • świadczenie pieniężne;
  • podanie wyroku do publicznej wiadomości.

Jak wskazuje natomiast art. 244 kk, kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu zajmowania stanowiska, wykonywania zawodu, prowadzenia działalności, zajmowania stanowiska lub wykonywania zawodu lub pracy w organach i instytucjach państwowych i samorządu terytorialnego, a także w spółkach prawa handlowego, w których Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego posiadają bezpośrednio lub pośrednio przez inne podmioty co najmniej 10% akcji lub udziałów, wykonywania czynności wymagających zezwolenia, które są związane z wykorzystywaniem zwierząt lub oddziaływaniem na nie, prowadzenia pojazdów, wstępu do ośrodków gier i uczestnictwa w grach hazardowych, wstępu na imprezę masową, przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, nakazu okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym, zakazu kontaktowania się z określonymi osobami, zakazu zbliżania się do określonych osób lub zakazu opuszczania określonego miejsca pobytu bez zgody sądu, zakazu posiadania wszelkich zwierząt albo określonej kategorii zwierząt albo nie wykonuje zarządzenia sądu o ogłoszeniu orzeczenia w sposób w nim przewidziany, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. 

Kara za niestosowanie się

Przykłady naruszeń art. 244 kk obejmują np. prowadzenie pojazdu (mimo zakazu osoba, (która mimo sądowego zakazu prowadzi samochód, łamie art. 244 kk), zbliżanie się do ofiary (osoba, która mimo sądowego zakazu kontaktuje się lub zbliża do osoby, którą ma zakaz zbliżania się, łamie art. 244 kk) czy też uczestnictwo w imprezie masowej (osoba, która mimo zakazu wstępu na imprezy masowe uczestniczy w takim wydarzeniu, łamie art. 244 kk).

Jeżeli ktoś zostanie oskarżony o naruszenie art. 244 kk, ważne jest, aby skontaktować się z prawnikiem – profesjonalna pomoc prawna może pomóc w zrozumieniu zarzutów i wypracowaniu strategii obrony. Ważne jest także to, aby zebrać dowody na swoją obronę (dokumentacja i świadkowie mogą być kluczowi w obronie przed zarzutami) oraz przestrzegać warunków orzeczonych środków karnych (dopóki sąd nie zmieni orzeczenia, należy ściśle przestrzegać jego postanowień).

Reasumując, artykuł 244 Kodeksu karnego w Polsce określa surowe kary za nieprzestrzeganie zakazów i nakazów orzeczonych przez sąd. Obejmuje to szeroki zakres działań, od zajmowania stanowisk i wykonywania zawodów, po zakazy prowadzenia pojazdów i kontaktowania się z określonymi osobami. Naruszenie tych zakazów może prowadzić do kary pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Kluczowe jest przestrzeganie tych zakazów oraz świadomość konsekwencji ich łamania.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa karnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

W polskim prawie karnym uwolnienie osoby pozbawionej wolności jest surowo karane. Dotyczy to sytuacji, w której osoba z zewnątrz pomaga uwolnić więźnia lub osoba zatrudniona w instytucji penitencjarnej (np. strażnik) działa na rzecz ucieczki osadzonego. Takie działania są regulowane przez Kodeks karny.

Uwolnienie pozbawionego wolności

Kluczowe znaczenie w tym kontekście posiada art. 243 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, kto osobę pozbawioną wolności na podstawie orzeczenia sądu lub prawnego nakazu wydanego przez inny organ państwowy uwalnia lub ułatwia jej ucieczkę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Ucieczka osoby pozbawionej wolności jest czynem zabronionym, który polega na świadomej pomocy osadzonemu w uniknięciu dalszego przebywania w zakładzie karnym, a także w areszcie śledczym, ośrodkach detencyjnych lub innych miejscach pozbawienia wolności.

Osoby zatrudnione w instytucjach, gdzie przebywają osoby pozbawione wolności, mają szczególną odpowiedzialność. Ich udział w uwolnieniu więźnia traktowany jest jako poważne nadużycie zaufania i pełnionych obowiązków. Polskie prawo karne przewiduje także odpowiedzialność karną za współdziałanie lub pomocnictwo w uwolnieniu osoby pozbawionej wolności. Osoby, które współdziałają lub pomagają w takich działaniach, mogą podlegać odpowiedzialności na równi z głównymi sprawcami przestępstwa.

Często przestępstwa tego typu są popełniane przez osoby z najbliższego otoczenia osadzonego, które działają z zamiarem umożliwienia ucieczki lub ułatwienia jej poprzez dostarczanie narzędzi, informacji czy środków transportu. W przypadku, gdy w uwolnienie zaangażowana jest osoba zatrudniona w miejscu pozbawienia wolności, dochodzi do poważnego naruszenia zaufania i etyki zawodowej. Tego typu przypadki są szczególnie surowo karane, co odzwierciedlają przewidziane w Kodeksie karnym sankcje.

Odpowiedzialność karna

Osoba, która samowolnie opuszcza miejsce pozbawienia wolności, również podlega odpowiedzialności karnej, co może prowadzić do przedłużenia jej pierwotnej kary. Sankcje za uwolnienie osoby pozbawionej wolności odzwierciedlają powagę przestępstwa. Nawet jeśli działanie było motywowane współczuciem lub chęcią pomocy bliskiej osobie, prawo traktuje to jako poważne naruszenie porządku prawnego. Stąd też ustawodawca przewidział karę aż do 3 lat pozbawienia wolności za ten czyn dla sprawcy.

Przedmiotem ochrony w przypadku tego przestępstwa jest prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości w zakresie wykonania kary i zabezpieczenia prawidłowego przebiegu postępowania karnego. Jest to przestępstwo powszechne – może go dokonać każdy człowiek, może być ono zrealizowane przez działania, a także zaniechanie (np. brak reakcji strażnika na ucieczkę osadzonego).

Przestępstwo to ma charakter materialny, gdy dotyczy bezpośredniego uwolnienia osoby pozbawionej wolności (skutkiem tego działania jest faktyczne odzyskanie wolności przez tę osobę). Natomiast przy ułatwianiu ucieczki jest to przestępstwo formalne, ponieważ do skutecznej ucieczki nie musi dojść. Jest to przestępstwo popełniane umyślnie, które może być realizowane zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i ewentualnym. Przyjmuje się, że artykuł 243 stanowi przepis szczególny w stosunku do artykułu 239, i jako lex specialis wyklucza zastosowanie art. 239 Kodeksu karnego do oceny czynu sprawcy.

Nadto, jak wskazuje M. Mozgawa w komentarzu do Kodeksu karnego, jeśli sprawcą czynu jest np. funkcjonariusz Służby Więziennej, który przekracza swe uprawnienia lub nie dopełnia obowiązków, w grę może wejść kumulatywna kwalifikacja – art. 243 w zb. z art. 231 (w zw. z art. 11 § 2 KK).

Reasumując, uwolnienie osoby pozbawionej wolności to przestępstwo traktowane przez polskie prawo karne z pełną surowością. Przepisy Kodeksu karnego jasno określają kary za takie działania. Współczucie czy inne motywy nie mogą stanowić usprawiedliwienia dla działań prowadzących do złamania prawa i zakłócenia porządku publicznego.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa karnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

 

Śmierć małżonka to jedno z najtrudniejszych wydarzeń w życiu, które niesie ze sobą szereg konsekwencji emocjonalnych, społecznych oraz prawnych. Obejmuje to zarówno kwestie dotyczące samego małżeństwa, jak i dziedziczenia majątku po zmarłym. Jakie konkretnie aspekty to jednak obejmuje?

Śmierć małżonka

Śmierć małżonka powoduje intensywne przeżycia emocjonalne, ale także wywiera wpływ na wiele sfer związanych z prawem. Skutki te odnoszą się do samego małżeństwa, ale także do kwestii związanych ze spadkobraniem. Zasadniczo należy bowiem wskazać, że przyczynami ustania związku małżeńskiego mogą być śmierć małżonka, uznanie małżonka za zmarłego oraz rozwód.

Śmierć jednego z małżonków automatycznie kończy zatem małżeństwo. W zakresie prawa oznacza to, że wraz ze śmiercią wygasają wzajemne prawa i obowiązki wynikające z małżeństwa, takie jak prawo do alimentów czy obowiązek opieki. Rozwiązanie małżeństwa ma również znaczenie dla statusu majątkowego, szczególnie jeśli małżonkowie byli we wspólności majątkowej. Trzeba jednak pamiętać, że nie dochodzi wówczas do postępowania o podział majątku, a kluczowe znaczenie ma samo postępowanie spadkowe.

Natomiast w razie uznania jednego z małżonków za zmarłego (np. w chwili kiedy on zaginął), domniemywa się, że małżeństwo ustało z chwilą, która w orzeczeniu o uznaniu tego małżonka za zmarłego została oznaczona jako chwila jego śmierci. Jeżeli zaś po uznaniu jednego z małżonków za zmarłego drugi małżonek zawarł nowy związek małżeński, związek ten nie może być unieważniony z tego powodu, że małżonek uznany za zmarłego żyje albo że jego śmierć nastąpiła w innej chwili aniżeli chwila oznaczona w orzeczeniu o uznaniu za zmarłego. Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli w chwili zawarcia nowego związku małżeńskiego strony wiedziały, że małżonek uznany za zmarłego pozostaje przy życiu.

Jak to wpływa na małżeństwo i dziedziczenie?

Poza tym, w wielu przypadkach rodzina zmarłego oferuje byłemu małżonkowi wsparcie emocjonalne i finansowe, ale mogą również pojawić się napięcia i konflikty, szczególnie w kontekście dziedziczenia. Dziedziczenie po zmarłym małżonku zależy od kilku czynników, w tym od istnienia testamentu i ustawowych zasad dziedziczenia. Jeżeli zmarły nie sporządził testamentu, majątek dziedziczony jest zgodnie z przepisami prawa, według Kodeksu cywilnego. W pierwszej kolejności dziedziczą małżonek i dzieci. Zasadą jest bowiem, że w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku (art. 931 § 1 KC).

W braku zstępnych (dzieci) spadkodawcy powołani są do spadku z ustawy jego małżonek i rodzice. Jeśli natomiast zmarły pozostawił testament, dziedziczenie odbywa się zgodnie z jego wolą. Testament może zawierać konkretne zapisy dotyczące podziału majątku, co może znacząco różnić się od ustawowych zasad dziedziczenia. Warto jednak pamiętać, że spadkodawcy tacy jak małżonek, którzy byliby uprawnieni do dziedziczenia ustawowego, mają prawo do zachowku, nawet jeśli zostali pominięci w testamencie. Zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek).

Podsumowując zatem, śmierć małżonka niesie ze sobą głębokie konsekwencje emocjonalne i społeczne, które wymagają długotrwałego przystosowania. W aspekcie prawnym, śmierć jednego z małżonków rozwiązuje formalnie małżeństwo i inicjuje proces dziedziczenia, który może być skomplikowany przez zasady dziedziczenia ustawowego oraz testamentowego. Wsparcie prawnika może okazać się w takiej sytuacji konieczne, zwłaszcza jeśli chodzi o przeprowadzenie procesu dziedziczenia.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa rodzinnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

W polskim prawie karnym istnieje obowiązek zawiadomienia odpowiednich organów o popełnieniu określonych przestępstw. Brak realizacji tego obowiązku w niektórych przypadkach może być uznany za przestępstwo. Taka regulacja ma na celu wspieranie efektywności systemu ścigania przestępstw oraz ochronę porządku publicznego.

Brak zawiadomienia o przestępstwie

Zgodnie z art. 240 § 1 Kodeksu karnego, kto, mając wiarygodną wiadomość o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego określonego w art. 118, art. 118a, art. 120-124, art. 127, art. 128, art. 130, art. 134, art. 140, art. 148, art. 148a, art. 156, art. 163, art. 166, art. 189, art. 197 § 3-5, art. 198, art. 200, art. 252 lub przestępstwa o charakterze terrorystycznym, nie zawiadamia niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Artykuł ten określa obowiązek zawiadomienia o przestępstwach należących do katalogu najpoważniejszych czynów zabronionych. Karalność za niezawiadomienie dotyczy osób, które posiadają „wiarygodną wiadomość” o karalnym przygotowaniu, usiłowaniu lub dokonaniu przestępstwa.

Lista przestępstw objętych obowiązkiem zawiadomienia obejmuje wskazane w przepisie różnego rodzaju przestępstwa przeciwko pokojowi, ludzkości oraz przestępstwa wojenne, przestępstwa o charakterze terrorystycznym i przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, a także przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu państwa.

Karalność

Obowiązek zawiadomienia nie ogranicza się tylko do przestępstw dokonanych, ale obejmuje również przestępstwa w fazie przygotowania lub usiłowania, o ile istnieje wiarygodna wiadomość o takim działaniu. Art. 240 KK przewiduje kilka kluczowych okoliczności, które mogą wyłączyć odpowiedzialność karną za niezawiadomienie o przestępstwie. Nie popełnia bowiem przestępstwa określonego w § 1, kto zaniechał zawiadomienia, mając dostateczną podstawę do przypuszczenia, że wymieniony w § 1 organ wie o przygotowywanym, usiłowanym lub dokonanym czynie zabronionym; nie popełnia przestępstwa również ten, kto zapobiegł popełnieniu przygotowywanego lub usiłowanego czynu zabronionego określonego w § 1.

Osoba nie popełnia zatem przestępstwa, jeśli ma uzasadnione podstawy, by sądzić, że organy ścigania są już świadome popełnienia przestępstwa. Przykładem może być sytuacja, w której przestępstwo zostało już szeroko nagłośnione przez media, a organy ścigania publicznie potwierdziły, że prowadzą śledztwo. Nadto, jeśli osoba, która mogła zawiadomić organy ścigania, sama skutecznie zapobiegła popełnieniu przestępstwa, to wtedy nie ponosi odpowiedzialności karnej. Na przykład, jeśli osoba dowiedziała się o planowanym ataku terrorystycznym i podjęła działania, które uniemożliwiły jego przeprowadzenie, jest zwolniona z obowiązku zawiadomienia.

Nadto, jak wskazuje przepis, Nie podlega karze pokrzywdzony czynem wymienionym w § 1, który zaniechał zawiadomienia o tym czynie. Pokrzywdzeni przestępstwem wymienionym w art. 240 § 1 KK są zatem zwolnieni z odpowiedzialności karnej za niezawiadomienie o tym przestępstwie. Ustawodawca rozumie, że osoby, które same padły ofiarą przestępstwa, mogą być w stanie szoku, traumy lub lęku, co może uniemożliwiać im niezwłoczne zawiadomienie organów ścigania.

Oprócz tego, nie podlega karze, kto zaniechał zawiadomienia z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższy.. Osoby, które zaniechały zawiadomienia z uzasadnionej obawy, że zgłoszenie przestępstwa narazi je samych lub ich najbliższych na odpowiedzialność karną, nie podlegają karze. Przykładem może być sytuacja, w której osoba dowiaduje się o przestępstwie popełnionym przez członka rodziny i obawia się, że zgłoszenie tego przestępstwa mogłoby pociągnąć za sobą konsekwencje prawne dla niej samej lub dla bliskich.

Jeśli chodzi o praktyczne aspekty takiego przestępstwa, to można wskazać, że np. osoba, która dowiedziała się o przygotowaniach do ataku terrorystycznego, ale nie zawiadomiła organów ścigania, podlega karze, chyba że miała uzasadnioną podstawę sądzić, że organy już o tym wiedzą lub skutecznie zapobiegła atakowi. Natomiast ofiara przestępstwa seksualnego, która zaniechała zawiadomienia o nim z powodu traumy lub strachu, nie podlega odpowiedzialności karnej zgodnie z art. 240 § 2a KK. Podobnie osoba, która nie zawiadomiła organów ścigania o przestępstwie popełnionym przez bliskiego członka rodziny z obawy o konsekwencje prawne dla siebie lub bliskiego, jest chroniona przed odpowiedzialnością karną na mocy art. 240 § 3 KK.

Z uwagi na to omawiany art. 240 Kodeksu karnego jest kluczowym narzędziem prawnym w walce z najpoważniejszymi przestępstwami. Nakłada obowiązek zawiadomienia o takich czynach, ale jednocześnie wprowadza liczne wyjątki, które uwzględniają realne okoliczności i obawy osób mających informacje o przestępstwach. Przepis ten balansuje między potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa publicznego a ochroną osób, które mogą być w trudnej sytuacji emocjonalnej lub prawnej.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa karnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Art. 28(1) Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (KRO) reguluje prawo małżonka do korzystania z mieszkania należącego wyłącznie do drugiego małżonka, niezależnie od tego, czy małżonków łączy wspólność czy rozdzielność majątkowa. Ten artykuł ma na celu ochronę interesów rodziny, zapewniając możliwość zaspokojenia jej podstawowych potrzeb mieszkaniowych.

Mieszkanie małżonka

Zgodnie z art. 28(1) KRO: "Jeżeli prawo do mieszkania przysługuje jednemu małżonkowi, drugi małżonek jest uprawniony do korzystania z tego mieszkania w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. Przepis ten stosuje się odpowiednio do przedmiotów urządzenia domowego." Przepis dotyczy sytuacji, w której prawo do lokalu mieszkalnego przysługuje wyłącznie jednemu z małżonków. Może to wynikać z faktu, że mieszkanie zostało nabyte przed zawarciem małżeństwa, otrzymane w drodze spadku lub darowizny, lub też zakupione za środki z majątku osobistego. Przepis ten nie odnosi się do mieszkań będących częścią majątku wspólnego małżonków, gdzie każdy z nich ma równe prawo do korzystania z nieruchomości.

Na tej podstawie drugi małżonek ma prawo korzystać z mieszkania należącego do współmałżonka w celu zaspokojenia potrzeb rodziny. To oznacza, że może używać tego lokalu jako miejsca zamieszkania dla siebie i rodziny, nawet jeśli formalnie nie jest właścicielem mieszkania. Podstawowym celem tego uprawnienia jest zapewnienie odpowiednich warunków mieszkaniowych dla rodziny. "Potrzeby rodziny" obejmują konieczność posiadania stałego miejsca zamieszkania oraz możliwość normalnego funkcjonowania w tym mieszkaniu. Rodzina w kontekście tego przepisu nie musi obejmować dzieci. Samo małżeństwo tworzy rodzinę, której potrzeby są chronione przez ten artykuł.

Prawa z Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego

Oprócz prawa do korzystania z samego mieszkania, przepis ten rozszerza się na przedmioty urządzenia domowego (np. meble, sprzęty AGD), które znajdują się w tym mieszkaniu i są własnością jednego z małżonków. Ma to na celu zapewnienie możliwości pełnego użytkowania mieszkania przez rodzinę.

Art. 28(1) KRO ma zastosowanie niezależnie od tego, czy małżonkowie pozostają w ustroju wspólności majątkowej, czy rozdzielności majątkowej. Nawet jeśli małżonkowie mają wspólność majątkową, przepis stosuje się do lokali, które należą wyłącznie do jednego z nich jako majątek osobisty. W przypadku rozdzielności majątkowej, każdy z małżonków zachowuje odrębność swojego majątku. Niemniej jednak, małżonek, który nie jest właścicielem lokalu, ma prawo korzystać z mieszkania drugiego małżonka w celu zaspokojenia potrzeb rodziny.

Prawo do korzystania z mieszkania na podstawie art. 28(1) KRO jest uzależnione od celu zaspokajania potrzeb rodziny. Nie jest to prawo absolutne i może być ograniczone w określonych sytuacjach.

  • Zmiana sytuacji rodzinnej - jeśli przestaje istnieć wspólnota rodzinna (np. w wyniku separacji, rozwodu lub ustania wspólnego zamieszkania), prawo do korzystania z mieszkania może ulec ograniczeniu lub wygasnąć.
  • Nadużycie prawa - małżonek nie może korzystać z tego prawa w sposób, który byłby sprzeczny z interesem właściciela mieszkania lub stanowiłby nadużycie tego prawa. Przykładowo, wprowadzenie się dodatkowych osób bez zgody właściciela może być uznane za naruszenie.

Art. 28(1) KRO ma istotne znaczenie w kontekście ochrony rodziny i jej potrzeb mieszkaniowych. Przepis ten gwarantuje, że małżonek, który nie jest właścicielem mieszkania, ma zapewnione miejsce zamieszkania, co jest kluczowe dla stabilności życia rodzinnego. Jeśli w rodzinie są dzieci, przepis ten pomaga zapewnić, że będą miały stabilne warunki mieszkaniowe, nawet jeśli tylko jeden z rodziców jest formalnym właścicielem mieszkania. Ustawowe prawo do korzystania z mieszkania może zapobiegać konfliktom i sytuacjom, w których jeden z małżonków mógłby próbować uniemożliwić drugiemu korzystanie z miejsca zamieszkania.

Podsumowując zatem, omawiany przepis jest istotnym narzędziem prawnym, które chroni potrzeby mieszkaniowe rodziny w sytuacji, gdy prawo do mieszkania przysługuje tylko jednemu z małżonków. Przepis ten umożliwia drugiemu małżonkowi korzystanie z mieszkania i przedmiotów domowych w celu zapewnienia stabilnych warunków życia dla całej rodziny. Jego zastosowanie jest niezależne od ustroju majątkowego małżonków, co dodatkowo podkreśla jego znaczenie w ochronie rodzinnych potrzeb mieszkaniowych.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa rodzinnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Poplecznictwo, jako przestępstwo określone w polskim Kodeksie karnym, dotyczy działań mających na celu utrudnianie lub uniemożliwianie postępowania karnego poprzez pomoc sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności. Jest to forma współudziału w przestępstwie, która koncentruje się na działaniach po dokonaniu głównego przestępstwa. Na czym może ono jednak konkretnie polegać i co za to grozi?

Poplecznictwo - zakres

Przestępstwo poplecznictwa jest opisane w art. 239 Kodeksu karnego. Polega ono na udzielaniu pomocy sprawcy przestępstwa po jego popełnieniu, z zamiarem umożliwienia mu uniknięcia odpowiedzialności karnej. Działania te mogą obejmować zarówno bezpośrednią pomoc, jak i bardziej subtelne formy wsparcia, które utrudniają lub uniemożliwiają organy ścigania w prowadzeniu postępowania karnego.

Kluczowym elementem poplecznictwa jest cel działania, którym jest pomoc sprawcy w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Może to obejmować ukrywanie sprawcy, zacieranie śladów przestępstwa, czy też niszczenie dowodów. Osoba popełniająca poplecznictwo musi być świadoma, że pomaga sprawcy przestępstwa i mieć zamiar, by jego działania przyczyniły się do uniknięcia przez sprawcę odpowiedzialności karnej. Nieumyślne działania nie spełniają kryteriów poplecznictwa.

Przestępstwo poplecznictwa może przybierać różne formy, w zależności od tego, jakie działania podejmuje osoba pomagająca sprawcy przestępstwa. Oto niektóre z najczęściej spotykanych form:

  • Ukrywanie sprawcy - pomaganie sprawcy przestępstwa w ukryciu się przed organami ścigania, np. poprzez zapewnienie schronienia lub fałszywych dokumentów.
  • Zacieranie śladów przestępstwa - niszczenie lub ukrywanie dowodów przestępstwa, takich jak narzędzia przestępstwa, dokumenty czy inne przedmioty, które mogą być użyte jako dowody w postępowaniu karnym.
  • Fałszywe zeznania lub fałszywe alibi - składanie fałszywych zeznań lub dostarczanie fałszywego alibi, które ma na celu wprowadzenie w błąd organów ścigania.
  • Pomoc w ucieczce - pomoc sprawcy w ucieczce przed aresztowaniem lub w opuszczeniu kraju, aby uniknąć procesu karnego.

Odpowiedzialność karna

Może to wyglądać np. w ten sposób, że:

  • Osoba A popełnia kradzież, a osoba B pomaga mu ukryć się przed policją, zapewniając schronienie w swoim domu.
  • Osoba C niszczy narzędzie zbrodni, aby uniemożliwić jego odnalezienie przez organy ścigania.
  • Osoba D podrabia dokumenty, aby wprowadzić w błąd śledczych i odwrócić podejrzenia od sprawcy przestępstwa.
  • Osoba E zgłasza się do odbycia kary w więzieniu pod fałszywym nazwiskiem, aby chronić prawdziwego sprawcę.

Jest to związane z tym, że kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, tworzy fałszywe dowody, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego, albo odbywa za skazanego karę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Nie każda jednak pomoc udzielona po popełnieniu przestępstwa kwalifikuje się jako poplecznictwo. Polskie prawo przewiduje pewne wyłączenia odpowiedzialności. Zgodnie z art. 239 § 3 Kodeksu karnego, osoby najbliższe sprawcy nie podlegają karze za poplecznictwo, jeśli ich działania są motywowane chęcią ochrony najbliższej osoby (ukrywając tę osobę).

Dodatkowo, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia, jeżeli sprawca udzielił pomocy osobie najbliższej albo działał z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą jemu samemu lub jego najbliższym. Definicja osoby najbliższej obejmuje m.in. małżonka, dzieci, rodziców, rodzeństwo, dziadków, wnuki oraz inne osoby, z którymi sprawca jest związany szczególną więzią emocjonalną.

Reasumując zatem, poplecznictwo jest poważnym przestępstwem, które ma na celu utrudnianie organom ścigania w prowadzeniu postępowania karnego. Polega na pomocy sprawcy przestępstwa po jego popełnieniu, z zamiarem umożliwienia mu uniknięcia odpowiedzialności karnej. Przestępstwo to jest surowo karane w polskim systemie prawnym, z karą pozbawienia wolności sięgającą nawet 5 lat. Ważne jest, aby być świadomym, że pomoc w uniknięciu kary przez sprawcę przestępstwa jest nie tylko nieetyczna, ale także niezgodna z prawem.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa karnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Decyzja o rozwodzie nieuchronnie prowadzi do konieczności podziału majątku wspólnego zgromadzonego przez małżonków w trakcie trwania małżeństwa. Obejmuje to zarówno nieruchomości, jak i ruchomości, takie jak samochody, oszczędności, a także udziały w firmach. Proces ten może być skomplikowany i czasochłonny, szczególnie gdy małżonkowie nie mogą dojść do porozumienia. Czy wyrok rozwodowy ma na to wpływ?

Sprawa o podział majątku

Jednym z kluczowych wyborów, przed którymi stają małżonkowie, jest decyzja, czy łączyć sprawę o podział majątku z postępowaniem rozwodowym, czy też prowadzić te sprawy osobno. Każda z tych opcji ma swoje zalety i wady. W przypadku łącznego postępowania o rozwód i podział majątku, sąd może rozstrzygnąć obie kwestie w jednym postępowaniu. Zaletą tego podejścia jest możliwość uzyskania jednorazowego rozwiązania wszystkich spraw dotyczących małżeństwa. Rozwiązanie wszystkich kwestii (rozwód, opieka nad dziećmi, alimenty, podział majątku) w jednym postępowaniu może być wygodne. W praktyce jednak rozstrzygnięcie podziału majątku może znacząco przedłużyć postępowanie rozwodowe. Spory majątkowe często są skomplikowane i wymagają szczegółowej analizy, co może prowadzić do długotrwałego procesu.

Alternatywą jest prowadzenie sprawy o podział majątku oddzielnie od postępowania rozwodowego. Taka strategia może być korzystna w przypadkach, gdy małżonkowie nie są w stanie szybko porozumieć się co do podziału majątku lub gdy chcą skupić się na uzyskaniu rozwodu w krótszym czasie. Oddzielne postępowanie o podział majątku pozwala na szybsze uzyskanie wyroku rozwodowego, co jest korzystne, gdy małżonkowie chcą jak najszybciej zakończyć formalnie swoje małżeństwo. Małżonkowie mogą mieć też więcej czasu na negocjacje i osiągnięcie porozumienia dotyczącego podziału majątku, bez presji czasu związanej z postępowaniem rozwodowym. Jednakże, prowadzenie dwóch postępowań może być męczące i stresujące, zarówno emocjonalnie, jak i finansowo. Nadto, chociaż rozwód może zostać uzyskany szybciej, pełne rozwiązanie kwestii majątkowych może zająć więcej czasu.

Rozwód a podział majątku

Trzeba przy tym jednak pamiętać, że w polskim systemie prawnym sposób orzekania o winie w rozwodzie nie wpływa na podział majątku wspólnego. Niezależnie od tego, czy rozwód następuje z orzeczeniem o winie jednej ze stron, czy bez orzekania o winie, procedura podziału majątku przebiega według tych samych zasad. Zgodnie z art. 43 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, domniemanie jest takie, że małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym, co oznacza, że każdy z małżonków ma prawo do połowy wartości majątku zgromadzonego w trakcie małżeństwa. Każdy z małżonków może żądać ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym, ale musi to być poparte dowodami na różne wkłady w zgromadzenie tego majątku, takie jak finansowe inwestycje lub praca w domu.

Przy procesie podziału majątku pierwszym krokiem jest zgromadzenie pełnej listy aktywów i pasywów należących do majątku wspólnego. Wycena nieruchomości, ruchomości, środków finansowych oraz innych składników majątku wspólnego jest kluczowa dla sprawiedliwego podziału. Małżonkowie mogą spróbować samodzielnie uzgodnić sposób podziału majątku. Jeśli osiągną porozumienie, mogą przedłożyć je sądowi do zatwierdzenia. Jeśli małżonkowie nie mogą dojść do porozumienia, sąd rozstrzyga podział majątku. Proces sądowy może obejmować wyznaczenie biegłych do wyceny majątku oraz przesłuchania świadków.

Nieruchomości są to często najcenniejsze aktywa w majątku wspólnym. Mogą być one sprzedane, a uzyskane środki podzielone między małżonków. Alternatywnie, jedna ze stron może odkupić część nieruchomości od drugiej strony. Podział ruchomości takich jak samochody, meble czy sprzęt elektroniczny często odbywa się na zasadzie umowy między małżonkami lub decyzji sądu. Konta bankowe, akcje, obligacje i inne formy inwestycji są również dzielone między małżonków. Podział majątku obejmuje również długi zaciągnięte w trakcie małżeństwa. Małżonkowie są zazwyczaj zobowiązani do równego podziału tych zobowiązań, chyba że sąd zdecyduje inaczej. Kiedy majątek wspólny obejmuje przedsiębiorstwo, jego podział może być bardziej skomplikowany. Może obejmować sprzedaż firmy, podział jej udziałów lub przejęcie przez jednego z małżonków z koniecznością spłaty drugiego.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa rodzinnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Zakłócenie przebiegu wyborów jest poważnym naruszeniem zasad demokratycznych, które podważa podstawowe prawa obywatelskie i zaufanie publiczne do procesu wyborczego. Polskie prawo karne karze tego typu przestępstwa, aby chronić integralność i prawidłowość wyborów. Jakiej jednak karze może podlegać sprawca?

Zakłócenie przebiegu wyborów

Polski Kodeks karny przewiduje kilka przepisów odnoszących się do przestępstw związanych z wyborami. Obejmują one szerokie spektrum działań, które mogą zakłócić proces wyborczy, od fałszowania dokumentów po przemoc i przymus. Artykuł 249 Kodeksu karnego stanowi, że osoba, która przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem przeszkadza w określonych czynnościach związanych z wyborami lub referendami, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Mogą to być czynności takie jak, po pierwsze, zakłócanie odbycia zgromadzenia poprzedzającego głosowanie. Zgromadzenia poprzedzające głosowanie są istotnym elementem procesu wyborczego. Mogą to być wiece, debaty lub inne spotkania mające na celu informowanie wyborców, prezentowanie programów wyborczych oraz kandydatów. Przestępstwo polega na używaniu przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu w celu zakłócenia lub uniemożliwienia odbycia takiego zgromadzenia. Mogą to być fizyczne ataki na uczestników lub organizatorów zgromadzenia czy tez np. grożenie uczestnikom w celu ich odstraszenia od udziału w zgromadzeniu.

Po drugie, może to być zakłócanie swobodnego wykonywania prawa do kandydowania lub głosowania. Prawo do kandydowania i prawo do głosowania są fundamentami demokratycznego systemu wyborczego. Zakłócanie tych praw godzi bezpośrednio w podstawy demokracji. Przestępstwo to polega na użyciu przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu w celu uniemożliwienia lub utrudnienia komuś kandydowania lub głosowania. Mogą to być m.in. ataki na kandydatów lub wyborców w celu zniechęcenia ich do kandydowania lub głosowania czy też fałszowanie tożsamości, aby zagłosować w imieniu innej osoby.

Po trzecie, przestępstwem może być także zakłócanie głosowania lub obliczania głosów. Głosowanie i obliczanie głosów są bowiem kluczowymi etapami procesu wyborczego, które decydują o wyniku wyborów. Zakłócenie tych czynności może podważyć wyniki wyborów. Może to być np. atakowanie członków komisji wyborczej lub wyborców w lokalach wyborczych; czy też groźby skierowane do członków komisji wyborczych, aby wpłynąć na sposób liczenia głosów.

Wreszcie, po czwarte, działaniem w ramach tego przestępstwa może być też zakłócanie sporządzania protokołów lub innych dokumentów wyborczych albo referendalnych. Ich prawidłowe sporządzenie i przechowywanie jest niezbędne dla legalności wyników. Tutaj przestępstwo polega na użyciu przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu w celu zakłócenia sporządzania, autentyczności lub integralności protokołów oraz innych dokumentów wyborczych.

Kara pozbawienia wolności

Osoba, która dopuszcza się któregokolwiek z powyższych czynów, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Taka surowa kara ma na celu ochronę procesu wyborczego i zapewnienie, że wybory odbywają się w sposób uczciwy i zgodny z zasadami demokratycznymi. Artykuł 249 Kodeksu karnego stosowany jest w sytuacjach, gdzie naruszenie procedur wyborczych mogłoby wpłynąć na wynik wyborów lub referendów, a tym samym na zaufanie społeczne do procesu wyborczego.

Z uwagi na to można uznać, iż art. 249 Kodeksu karnego jasno określa, że zakłócanie procesu wyborczego przy użyciu przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu jest poważnym przestępstwem. Surowe kary, które przewiduje, mają na celu ochronę integralności procesu wyborczego i zapewnienie, że każdy obywatel może korzystać ze swoich praw wyborczych w sposób wolny i bezpieczny.

Kontakt w zakresie porady prawnej dotyczącej prawa karnego

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska

Telefon: +48 607-576-294

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Kancelaria Adwokacka B-Legal Toruń, adwokat rozwodowy Katarzyna Bórawska